Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
Paszport był całkiem nowy ze zdjęciem, wszystko - wydany w Anglii! I on przejrzał wszystko i wszystko było otwarte. Ona powiedziała: „O nic Ją nie zapytasz? Tylko tyle? Żadnych pytań!” Wiecie, tego typu… Ale tak czy inaczej, prawnik miał dosyć. Powiedział: „Wszystko jest dobrze! O co jeszcze mam pytać? To jest dla ciebie dobre! Ona płaci i płaci wszystko za jednym razem! Powinnaś być bardzo zadowolona! Powinnaś dziękować Bogu! Nie ma już żadnych pytań!” On mnie chronił, bo to był kompletny nonsens.